Cena mieszkania potrafi być zupełnie różna od wartości rynkowej mieszkania. Wpływ na to ma wiele czynników związanych z sytuacją finansową kupującego i sprzedającego, ich relacji, np. stopnia pokrewieństwa i innych czynników. Cena mieszkania często znacznie odbiega od swojej wartości rynkowej. Dzieje się tak w sytuacji, gdy osoba sprzedająca mieszkanie jest zadłużona i zależy jej na szybkiej sprzedaży – cena spada znacząco od wartości rynkowej nieruchomości, zaś nabywca trafia na okazję. Cena odbiega od wartości w przypadku, gdy transakcja zawierana jest po znajomości lub zostaje w rodzinie. Różnica pojawi się także, gdy przejęcie budynku nastąpiło, jako efekt spadku lub darowizny. Bez względu na to, w jakiej sytuacji się znaleźliśmy, prawdopodobnie zostaniemy wezwani do urzędu skarbowego jakiś czas po złożeniu aktów notarialnych. Dzieje się tak często i należy złożyć w tej sprawie wyjaśnienia – gdyż podatek od nieruchomości nalicza się nie od ceny mieszkania, ale od jego wartości rynkowej. Także w przypadku objęcia nieruchomości w drodze darowizny czy spadku musimy zapłacić podatek spadkowy, który podobnie, nalicza się od wartości rynkowej nieruchomości. Pobranie podatku odbywa się już u notariusza, który wysyła odpisy aktów także do urzędu skarbowego. W przypadku, gdy podejrzenia błędów lub niedopatrzenia, zostaniemy wezwani do urzędu w celu sprostowania zeznania podatkowego.