Dobieranie kolorów wcale nie jest tak bardzo trudne jakby się mogło wydawać. Przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę na to, że zasadniczo trzeba naprawdę chcieć, aby zepsuć jakąś kompozycję. To naturalne, że jeśli kolor szkarłatny dobierzemy do plastikowego różu i poprawimy złotem, to może okazać się to niezbyt trafiona opcją. Jednak trzymajmy się trzech zasad. Pierwszą jest taka, aby przede wszystkim zestawiać dwa stonowane kolory odmienne od siebie z intensywnym. Na przykład może to być kolor czarny biały i złoty albo kolor jasnobrązowy, złamana biel oraz błękit. Wtedy meble drewniane mogą posiadać jeden kolor, wypoczynkowe drugi kolor, a ściana trzeci. Ten najbardziej intensywny czyli np. złoto oraz błękit nie pojawia się też na dodatkach jak wazon, lampka, zasłony. Drugą zasadą jest, że można połączyć ze sobą aż cztery różne stonowane kolory na przykład czerń, złamana biel, kolor kremowy oraz czekoladowy. Przykładem tego jest czekoladowa podłoga, na której stoją białe meble drewniane. Aneks wypoczynkowy jest czarny, a ściany kremowe. Nie dodawajmy tutaj już innych kolorów, chyba, że chcemy postawić na nowoczesność, to można dodać żółty, zielony albo niebieski – dodajmy kilka dodatków w tym samym kolorze. Trzecią zasadą jest to, że możemy łączyć kolory pochodzące od tego samego odcienia. Na przykład wybieramy biel i fiolet. Możemy zatem pomalować ściany na biało, pomalować ściany na wrzosowo, dodać fioletowy aneks wypoczynkowy i dodatki w odcieniu złamanej bieli.